Muzyka-podk艂ad do tekstu: http://www.youtube.com/watch?v=zBYrMEW9-Rw
Na samym pocz膮tku odsy艂am (tych, kt贸rzy nie mieli przyjemno艣ci) do mojego pierwszego wpisu na MyApple Za co (nie)pokochasz iPada. M贸wi艂em o tym, dlaczego nie kupuj臋 iPada, cho膰 mnie kusi. I nie chodzi tu bynajmniej o argumenty techniczne czy finansowe (w ko艅cu zapewniamy obs艂ug臋 techniczn膮 MyApple, dobrze p艂atna robota ; ) . Napisa艂em, 偶e iPad kradnie czas, czyni nas jeszcze bardziej uzale偶nionych od technologii. 呕e, przynajmniej dzi艣, nie jest sprz臋tem niezb臋dnym (tak jak dla wielu laptop, telefon). Podobnie pomy艣la艂em po premierze drugiej generacji tabletu i zn贸w podj膮艂em decyzj臋, 偶e bez iPada si臋 ob臋d臋.
Z艂ama艂em swoje zasady. Pierwszy raz wpis zacz膮艂em od tytu艂u. Jakiekolwiek inne zwyk艂em tytu艂owa膰 po uko艅czeniu tre艣ci. A teraz za wszelk膮 cen臋 pr贸bowa艂em napisa膰 tekst pod tytu艂, a nie odwrotnie. I pokara艂o mnie za to. Chcia艂em napisa膰 tekst o tym, 偶e z Jobsem 2 miesi膮ce po 艣mierci czujemy si臋 podobnie jak wtedy, gdy 偶y艂. Mo偶e to dlatego, 偶e nikt z nas nie zna艂 go osobi艣cie, by艂 raczej ikon膮. Co艣 w stylu Jana Paw艂a II czy Matki Teresy, tylko z innego sektora. Wydaje mi si臋, 偶e "艣mier膰 go nie u艣mierci艂a". By膰 mo偶e dlatego, 偶e zmar艂 niedawno. Chcia艂em napisa膰 taki g艂臋boki tekst, ale nic z tego nie wysz艂o. A pr贸bowa艂em od tego dnia:
Le偶a艂em nieruchomo. Oczy mia艂em zamkni臋te, a g艂ow臋 skierowan膮 w niebo. Le偶a艂em na mi臋kkiej trawie, a wok贸艂 szumia艂y drzewa. G艂臋boko zaci膮gn膮艂em si臋 powietrzem... "Ahh, ten niezapomniany zapach jab艂kowego sadu..." Leniwie otwieram oczy, rozgl膮dam si臋. Zgadza si臋...dooko艂a same jab艂onie. M艂ode i ma艂e, stare i wielkie. Wymaca艂em r臋k膮 jab艂uszko le偶膮ce tu偶 przy mnie. Wgryz艂em si臋 w nie...ale偶 soczyste. Otar艂em r臋kawem sok, kt贸ry polecia艂 mi k膮cikiem ust. Najlepsze jab艂ko jakie w 偶yciu jad艂em. Usiad艂em i ponownie zeskanowa艂em wzrokiem najbli偶sze otoczenia. Z ka偶dej strony u艣miechaj膮 si臋 do mnie pi臋kne jab艂uszka. "Sk膮d ich tu tyle...". Ni st膮d ni zow膮d poczu艂em szarpni臋cie za koszul臋. Odwracam si臋 i oczom nie wierz臋. Szarpie mnie wielkie jab艂ko! Ma gro藕n膮 min臋 i 艣mieszne ma艂e n贸偶ki. Zamkn膮艂em oczy i zacz膮艂em krzycze膰 wniebog艂osy "Puszczaj, puszczaaaaj! Nieeee!"... Otworzy艂em oczy, zerwa艂em si臋 na r贸wne nogi. Cholera, zasn膮艂em w Starbaksie.
To kolejny dzie艅, kt贸ry sp臋dzam w swoim gabinecie. Bia艂e 艣ciany, w rogu drewniane biurko oraz prosty, biurowy fotel. Na blacie postawi艂em wiklinowy kosz z owocami, dzbanek z wod膮 oraz szklank臋 - na wod臋. Niewiele jak na boga.
"Dzi艣 o 05:00 : - DRRRRRRYYY艃艃艃艃 !!! - zabrzmia艂 budzik. - JEB! - zabrzmia艂a moja d艂o艅 na budziku. - "Ja pierdol臋..." - zabrzmia艂o mi w g艂owie - Codziennie obiecuj臋 sobie, 偶e rzuc臋 t臋 robot臋.
Uwa偶am za skandal, i偶 na stronie g艂贸wnej MyApple.pl nie pojawi艂 si臋 偶aden (偶 a d e n) news o pokrowcu, kt贸ry by艂 g艂贸wnym bohaterem dzisiejszego keynote. Napisano o wszystkich dodatkach, kt贸re prezentowano razem z iPokrowcem, a nic o gwo藕dziu programu. Czuj臋 si臋 wywo艂any do tablicy, aby nadrobi膰 te braki.
To jest go艣膰! Od kilku lat nie zmienia samochodu cho膰 z powodzeniem m贸g艂by ich mie膰 wi臋cej ni偶 ca艂y nasz rz膮d. Nosi na sobie wytarty d偶ins i sprany golf. Niczym Jezus, kt贸ry chodzi艂 mi臋dzy lud藕mi jako B贸g-cz艂owiek, on te偶 chce nam pokaza膰, 偶e jest jednym z nas, a nie rozbijaj膮cym si臋 po salonach bogaczem. Uto偶samiamy si臋 z nim, a to co m贸wi odbieramy jako prawd臋 objawion膮. Bo kiedy Steve Jobs pojawia si臋 na scenie, przes艂anie jest jasne - b贸g gad偶et贸w i innowacji zst臋puj臋 do ludu, aby podzieli膰 si臋 z nim sw膮 niebia艅sk膮 technologi膮.
Kilka miesi臋cy temu szef Apple, Stefan, zaprezentowa艂 pierwszy tablet sp艂odzony przez t臋 korporacj臋. Oczywi艣cie, jak na nadgryzione jab艂ko przysta艂o, okuty l艣ni膮c膮 zbroj膮, niczym Zawisza Czarny w drodze na Turk贸w. Wra偶enie wizualne zrobi艂y na mnie 偶ywe kolory wy艣wietlane przez iPada, kt贸re de facto okaza艂y si臋 nie-takie-偶ywe przy kontakcie face-to-face z matryc膮. No, ale podobno liczy si臋 wn臋trze. Nie jestem specjalist膮 od tablet贸w, jednak wydaje mi si臋, 偶e w艂a艣nie ten, zosta艂 do艣膰 nie藕le wyposa偶ony. Parametry super telefonu lub beznadziejnego netbooka. Tabletowi Apple'a bli偶ej jednak do iPhone ni偶 MacBooka (cho膰by ze wzgl臋du na fakt wykorzystania mobilnego systemu iOS), wi臋c sklasyfikujmy jego bebechy na "dobry".